Na warszawskim Mariensztacie wandale zniszczyli odnowiony zabytkowy mur

Na warszawskim Mariensztacie wandale zniszczyli odnowiony zabytkowy mur – remont zakończył się zaledwie miesiąc temu

Kluczowe informacje:

  • Zabytkowy mur oporowy na Mariensztacie został zdewastowany przez wandali.
  • Mur pochodzi z XVII wieku i stanowi pozostałość po Pałacu Kazanowskich.
  • Remont murów zakończył się zaledwie miesiąc temu i kosztował ponad 2 mln zł.
  • W nocy z 27 na 28 stycznia 2025 roku mur pokryto graffiti, w tym hasłami kibicowskimi i symbolem rasistowskim.
  • Sprawa została zgłoszona na policję, a śledztwo prowadzone jest we współpracy z konserwatorem zabytków.
  • Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków zaangażował się w sprawę i wspiera działania śledcze.

Zabytkowy mur na Mariensztacie zdewastowany miesiąc po remoncie

Zaledwie miesiąc po zakończeniu kosztownego remontu, zabytkowy mur oporowy na warszawskim Mariensztacie padł ofiarą wandali. W nocy z 27 na 28 stycznia 2025 roku nieznani sprawcy pokryli go kibicowskim graffiti i kontrowersyjnymi symbolami. Policja oraz konserwator zabytków już zajmują się sprawą.

Mur z bogatą historią

Zniszczony mur stanowi pozostałość XVII-wiecznego Pałacu Kazanowskich, który w swoim czasie był jednym z najokazalszych budynków w Warszawie. Niestety, rezydencja została zniszczona podczas potopu szwedzkiego w 1656 roku i nigdy nie doczekała się odbudowy. O jej istnieniu przypomniał Henryk Sienkiewicz w „Potopie”, umieszczając tam scenę walki Onufrego Zagłoby z małpami.

Remont murów zakończony w grudniu 2024

Przed renowacją stan murów budził poważne obawy – groziły zawaleniem i stanowiły zagrożenie dla przechodniów. W 2024 roku przeprowadzono gruntowną renowację, która pochłonęła ponad 2 mln złotych i zakończyła się tuż przed Nowym Rokiem. Niestety, efekt prac nie przetrwał długo.

Wandale zniszczyli odnowiony mur

W nocy z 27 na 28 stycznia 2025 roku na murze pojawiły się kibicowskie hasła: „Witamy w Stolicy” i „Legijne Powiśle”, a także klubowe symbole Legii Warszawa. Ponadto, obok graffiti ktoś wymalował czarną farbą krzyż celtycki, kojarzony z ugrupowaniami rasistowskimi.

Zobacz również  Poznaj psy z Palucha w niedzielę w Agrykoli

Radna Nowej Lewicy, nagłośniła sprawę w mediach społecznościowych, podkreślając brak szacunku do warszawskiego dziedzictwa.

Śledztwo w toku

Zawiadomienie o przestępstwie trafiło już na policję. Trwają czynności wyjaśniające, prowadzone w konsultacji z konserwatorem zabytków.

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków (MWKZ) potwierdził swoje zaangażowanie w sprawę. Rzeczniczka prasowa MWKZ, zapewniła, że służby konserwatorskie współpracują z policją w celu wyjaśnienia incydentu i podjęcia odpowiednich działań.

Co dalej?

Dewastacja świeżo odrestaurowanego muru wzbudziła oburzenie mieszkańców oraz środowisk związanych z ochroną zabytków. Władze miasta oraz konserwatorzy zastanawiają się nad sposobami ochrony historycznych miejsc przed podobnymi aktami wandalizmu.

Policja poszukuje sprawców i apeluje do świadków zdarzenia o zgłaszanie wszelkich informacji, które mogą pomóc w ich identyfikacji. Czas pokaże, czy uda się pociągnąć wandali do odpowiedzialności i skutecznie zabezpieczyć cenne historyczne obiekty przed kolejnymi atakami.

2 Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *